Wystawa na terenie szpitala Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego jest częścią kampanii informacyjno-edukacyjnej Ministerstwa Zdrowia "Solidarnie dla transplantacji", mającej na celu upowszechnienie i promocję wiedzy na temat medycyny transplantacyjnej oraz wzrost poparcia społecznego dla dawstwa narządów, komórek i tkanek.
"Transplantologia jest tą dziedziną medycyny, która musi współpracować ze społeczeństwem" - mówił prof. Krzysztof Zieniewicz – kierownik Katedry i Kliniki Chirurgii Ogólnej Transplantacyjnej i Wątroby Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Cytował przy tym wcześniejsze słowa amerykańskiego bioetyka prof. Arthura Kaplana, który mówił, że "bez akceptacji społecznej umarłaby transplantologia. Nie mielibyśmy bowiem najcenniejszego dobra - dawców narządów".
Jak zaznaczył prof. Zieniewicz, obecnie narządy do przeszczepów pochodzą przede wszystkim nie od ofiar wypadków, tylko osób zmarłych z powodu uszkodzeń ośrodkowego układu nerwowego, na przykład tętniaków. W przypadku przeszczepów nerki oraz części wątroby coraz większe znaczenie mają też żywi dawcy.
Jeśli chodzi o liczbę przeszczepień w Polsce, w ostatnich latach nie ma wzrostu. W 2015 roku wszystkich przeszczepień było 1432, w 2016 r. - 1469, w 2017 r. - w sumie 1531, a w 2018 r. - 1390.
Historia transplantologii w Polsce ma ponad pół wieku. 26 stycznia 2019 roku minęły dokładnie 53 lata od pierwszej udanej transplantacji – tego dnia profesor Jan Nielubowicz i prof. Tadeusz Orłowski z Akademii Medycznej w Warszawie (obecnie Warszawski Uniwersytet Medyczny) po raz pierwszy z sukcesem przeszczepili nerkę.
naukawpolsce.pap.pl